Witajcie Robaczki...

Jako że Uwielbiam to kim jestem i to czym się zajmuję...
A właśnie... Nie pochwaliłam się kim również jestem...
No więc jestem Ambasadorem Kosmetycznym...

Ciekawi Was na czym to polega?

Więc próbuję nowości które dopiero weszły bądź wejdą na nasz Polski rynek...
Ostatnio udało mi się dostać regeneracyjną maseczkę na zmęczone oczy...
Jako że bardzo dużo przesiaduje przed monitorem komputera bądź przed ekranem telefonu, ta maska była dla mnie po prostu strzałem w dziesiątkę i zbawieniem dla moich oczu...

Maska HOT EYES STEAM wyglądem przypomina maskę którą zakładamy na oczy gdy kładziemy się do snu :)




Gdy tylko otworzymy opakowanie, i odkleimy zabezpieczenie które jest umieszczone na miejscu rozgrzewania się maski, zaczyna ona emitować ciepło. Dzieje się tak na wskutek reakcji tlenu z składnikami maski, nagrzewa się dość powoli ale już po kilku minutach osiąga około 40 stopni. Nie martwcie się nie parzy :)
Zakładamy ją na oczka i zahaczamy końcówki do tego przeznaczone za uszy. Trzymamy około 10 minut by efekt był zadowalający...
Maseczka koi zmęczenie widoczne na oczach, odpręża, eliminuje cienie, zmniejsza opuchliznę, poza tym ekspresowo relaksuje i regeneruje oczy oraz skórę wokół nich. Dodatkowo eliminuje zmęczony wygląd, wygładza skórę w okolicach oczu i poprawia cyrkulację krwi wokół nich.

Dla kogo ona jest?

Stosować może ją każdy, gdyż jak dobrze wiemy wszyscy dziś żyjemy "szybko"
Jak nie spotkania biznesowe, to praca na etacie czy chociażby zakupy, sport, zajęcia dodatkowe, hobby i życie rodzinne... a to i tak nie wszystko... tego jest wiele więcej... Bo zaliczyć można jeszcze zbyt krótki sen, niewłaściwe oświetlenie czy choćby długo trwałe przebywanie na słońcu nie mówiąc już o suchym powietrzu...
Nawet wielogodzinne siedzenie i patrzenie w ekran czy to telefonu czy to monitora sprawia że często jesteśmy zmęczeni...

A przecież każdy chce ładnie wyglądać? Warto! Bo nie wiadomo co czai się za rogiem :P

Dlaczego konsumenci na całym świecie pokochali relaksującą maskę na oczy Hot Eyes Steam?

Ponieważ ten genialny gadżet kosmetyczny stworzony przez IVY GmbH doskonale odpręża i relaksuje oczy w kilkanaście minut!
Ja jestem bardzo zadowolona z efektu maski, jedyną wadą którą widzę to fakt że przez parę minut (ze dwie, trzy minuty) po jej zdjęciu świat był jaskrawy i ledwo widziałam co piszę gdziekolwiek spojrzałam...
Tak to nie mam innych zastrzeżeń, sądzę że moje zastrzeżenie nie jest takie straszne gdyż to mogła być po prostu reakcja oczu na nagły brak ciepła i ciemności...
Jeżeli Macie jakieś pytania, zapraszam do zakładki Kontakt :)

Pozdrawiam
Wasz
Clorsik





Komentarze

Popularne posty